Uciekali przed policjantami, nie unikną odpowiedzialności karnej
Kara do 5 lat pozbawienia wolności grozi dwojgu mężczyznom, którzy nie zatrzymali się do kontroli i uciekali przed policjantami. Wkrótce ich sprawą zajmie się sąd.
Do pierwszego zdarzenia doszło w jednej ze wsi w gminy Janowiec Wlkp. Policjanci janowieckiej „patrolówki” zauważyli młodego mężczyznę, który poruszał się pojazdem bez wymaganego oświetlenia i nie korzystał z pasów bezpieczeństwa. 20-latek zignorował polecenie funkcjonariusza do zatrzymania się w skazanym miejscu i zaczął uciekać.
Policjanci natychmiast włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe. Mężczyzna siedzący za kierownicą osobowego renault pomimo wyraźnych znaków dawanych przez funkcjonariuszy, nie zatrzymał się, a wręcz przeciwnie – kontynuował ucieczkę drogami polnymi, ostatecznie w wyniku uszkodzenia opony zatrzymał się, co umożliwiło policjantom zatrzymanie uciekiniera. Jak się okazało mieszkaniec powiatu gnieźnieńskiego nie posiadał uprawnień do kierowania.
Tego samego dnia (29.05) w późnych godzinach nocnych funkcjonariusze z Komisariatu w Barcinie zwrócili uwagę na osobowego fiata, który jechał „zygzakiem”. Mundurowi natychmiast udali się za tym pojazdem, pomimo użytych sygnałów świetlnych i dźwiękowych kierujący nie zatrzymał się. Po trwającym kilka minut pościgu policjanci uniemożliwili 44-latkowi dalszą jazdę. Po chwili wyjaśnili dlaczego uciekał - nie posiadał uprawnień i był pijany. Badanie stanu trzeźwości mieszkańca gminy Pakość wykazało ponad 2 promile alkoholu w jego organizmie.
Przypominamy, że zgodnie z treścią art. 178b Kodeksu karnego:
„Kto, pomimo wydania przez osobę uprawnioną do kontroli ruchu drogowego, poruszającą się pojazdem lub znajdującą się na statku wodnym albo powietrznym, przy użyciu sygnałów dźwiękowych i świetlnych, polecenia zatrzymania pojazdu mechanicznego nie zatrzymuje niezwłocznie pojazdu i kontynuuje jazdę, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.”