Złamał sądowy zakaz, lecz to nie był koniec jego problemów
Za złamanie sądowego zakazu będzie odpowiadał 38-latek z powiatu bydgoskiego, który wczoraj usłyszał zarzut. Dodatkowo mężczyzna jest podejrzany o kierowanie samochodem osobowym pod wpływem alkoholu i narkotyków.
Wczoraj (21.04.22) w godzinach nocnych łabiszyńscy policjanci zostali wezwani na interwencję do Obórzni. Zastali tam w samochodzie osobowym kobietę i mężczyznę, którzy dziwnie się zachowywali. Utrzymywali, że przyjechali w to miejsce z kolegą, który kierował, lecz oddalił się w nieznanym kierunku. Nienaturalne zachowanie wzbudziło podejrzenia mundurowych. Sprawdzili pobliski monitoring i okazało się, że uczestnicy interwencji próbowali oszukać policjantów, bowiem osobowym renaultem przyjechał, obecny na miejscu, 38-latek. Wstępne sprawdzenie stanu trzeźwości wykazało około promila alkoholu w jego organizmie. Dodatkowo sprawdzenie na obecność środków odurzających, również dało pozytywny wynik. Od mieszkańca powiatu bydgoskiego została pobrana krew do badań laboratoryjnych. Po sprawdzeniu jego personaliów w systemie informatycznym wyszło na jaw, że posiadał aktywny zakaz kierowania wszelkimi pojazdami mechanicznymi wydany przez bydgoski sąd.
Mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie do wytrzeźwienia i wyjaśnienia sprawy. Kilka godzin później usłyszał zarzut. Jakie poniesie konsekwencje, zadecyduje sąd, do którego trafi akt oskarżenia.