Złodziej biżuterii w rękach policjantów
Zarzut kradzieży złotej biżuterii usłyszał w niedzielę 34-latek z powiatu wrocławskiego. Krótko po zgłoszonej interwencji był już w rękach policjantów. Przestępstwo kradzieży jest zagrożone karną pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
W niedzielę (7.08.22) kilkanaście minut po godz. 10.00 dyżurny żnińskiej Policji otrzymał zgłoszenie o kradzieży biżuterii, do której doszło w jednej spod żnińskich miejscowości. Łupem sprawcy padły złote łańcuszki, kolczyki, pierścionek i zawieszka, których wartość pokrzywdzona oszacowała na kwotę 4 tys. złotych. 23-latka jako sprawcę wskazała swojego byłego partnera.
Dzielnicowi namierzyli 34-latka na jednej z ulic Żnina. W rezultacie przeprowadzonej kontroli osobistej znaleźli przy nim wszystkie skradzione przedmioty. Mężczyzna nie krył, że chciał sprzedać je w lombardzie.
Mieszkaniec powiatu wrocławskiego trafił do policyjnego aresztu do wytrzeźwienia i wyjaśnienia sprawy, gdyż w chwili zatrzymania miał w organizmie blisko 1,5 promila alkoholu. Jeszcze tego samego dnia usłyszał zarzut. Przestępstwo kradzieży jest zagrożone karną pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.