Dzielnicowi na spotkaniu z seniorami
Dzielnicowi z janowieckiego komisariatu spotkali się z seniorami w Tonowie. Tematem przewodnim było bezpieczeństwo osób starszych. Policjanci radzili jak ustrzec się przed różnego rodzaju oszustwami. Tego typu spotkania są niezwykle ważne, gdyż niestety nadal wiele osób nie zachowuje wymaganej czujności, o czym świadczy wczorajsze zdarzenie na terenie Łabiszyna.
Dzielnicowi z Komisariatu Policji w Janowcu Wielkopolskim asp. sztab. Roman Błaszczyk oraz mł. asp. Łukasz Wolny, na zaproszenie Koła Gospodyń Wiejskich Tonowianki, przeprowadzili zajęcia profilaktyczne dla seniorów w świetlicy wiejskiej w Tonowie. Podczas swojego wystąpienia policjanci omówili mechanizm działania sprawców podczas oszustw metodą na „wnuczka”, „policjanta”, „prokuratora”, czy przedstawicieli różnych innych instytucji. Radzili, co zrobić aby się ustrzec, przed tego typu praktyką.
Funkcjonariusze opowiedzieli o tzw. oszustwach konsumenckich. Wyjaśnili, jakimi technikami manipulacji posługują się przestępcy i co zrobić w przypadku zawarcia niekorzystnej umowy.
Nie zabrakło także porad z zakresu ruchu drogowego. Przypomniane zostały podstawowe przepisy dla pieszych, rowerzystów i kierujących pojazdami. Mundurowi zachęcali seniorów do korzystania z elementów odblaskowych, dzięki którym będą oni bardziej widoczni na drodze.
Zaprezentowano także zagadnienia dotyczące Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa oraz aplikacji „Moja Komenda”.
Tego typu spotkania są niezwykle ważne, gdyż niestety nadal wiele osób nie zachowuje wymaganej czujności, jeśli chodzi o działania oszustów, o czym świadczy poniżej opisany przykład.
Wczoraj (27.08.2024) do policjantów żnińskiego garnizonu zgłosiła się 76-letnia mieszkanka Łabiszyna, która przekazała funkcjonariuszom informację, iż padła ofiarą oszustów. W godzinach popołudniowych na telefon stacjonarny zadzwoniła do niej kobieta podająca się za prokuratora, informując, iż jej krewna brała udział w wypadku drogowym, którego jest sprawcą, za co grozi jej areszt. Dzwoniąca dodała, że istnieje możliwość uniknięcia kary przez sprawczynię rzekomego wypadku, czego warunkiem jest wpłata gotówki. Niestety 76-latka uwierzyła w całkowicie nieprawdziwą informację i przekazała kwotę 60 tysięcy złotych osobie, podającej się za pracownika Prokuratury, która zjawiła się w jej miejscu zamieszkania
Trwają czynności zmierzające do ustalenia sprawcy czynu i odzyskania utraconych środków pieniężnych.
Na kanwie tego wydarzenia chcemy po raz kolejny ostrzec nie tylko seniorów, ale także wszystkich pozostałych, gdyż każdy z nas może stać się potencjalna ofiarą tego typu przestępczej działalności.
Zapamiętajmy kilka podstawowych zasad!
Pamiętajmy, że zarówno policjanci jak i prokuratorzy nigdy i pod żadnym pozorem nie zwracają się z prośbą o przekazanie jakichkolwiek kwot pieniędzy czy wartościowych rzeczy. Tego rodzaju sytuacje są dowodem na to, że mamy do czynienia z oszustami. Niestety dopiero po wszystkim ofiara orientuje się, że została oszukana, bardzo często wcześniej przekazując oszustom oszczędności swojego życia, a nawet zaciągając kredyty.
Nie przekazujmy żadnych pieniędzy nieznanym osobom, również tym podającym się za przedstawicieli różnych instytucji. Oszuści celowo podają się za przedstawicieli zawodów cieszących się społecznym zaufaniem. Dlatego pokrzywdzeni nie podejrzewając złych intencji swoich rozmówców, przekazują informacje, pieniądze, ufając, że po drugiej stronie jest faktyczny przedstawiciel danego zawodu.
Sprawcy często podszywają się m.in. pod analityków finansowych zachęcających do inwestowania, pod pracowników poczty, którzy niby muszą zweryfikować błędny adres do korespondencji czy też pracowników banku informujących o rzekomym zagrożeniu naszych oszczędności. Nie podawajmy swoich danych osobowych i innych, które posłużą w konsekwencji do dokonania oszustw. Bądźmy czujni i nie przekazujmy kodów BLIK za pośrednictwem aplikacji, mediów społecznościowych. Sposoby działania są różnorodne i tylko ogromna czujność może nas uchronić przed nieszczęściem.
Jeśli mamy jakiekolwiek wątpliwości zawsze możemy zadzwonić na Policję.