Rozpylił gaz na lekcji matematyki
17 latek stanie przed Sądem za rozpylanie gazu obronnego na lekcji matematyki. Zgodnie z art. 51 kodeksu wykroczeń, grozi mu grzywna, a nawet kara aresztu.
Do zdarzenia doszło o godz. 13:00
na lekcji matematyki w jednej ze szkół ponadgimnazjalnych na terenie Żnina. W
trakcie zajęć, nauczyciel prowadzący, polecił uczniom wyciągnąć kartki w celu
przeprowadzenia sprawdzianu. W pewnej chwili w sali lekcyjnej poczuł silną woń chemicznej substancji.
Natychmiast polecił wszystkim uczestnikom zajęć opuszczenie klasy, a sam
powiadomił Policję. Funkcjonariusze policji, którzy przyjechali na miejsce, po
rozmowie z prowadzącym zajęcia, od razy zorientowali się, że mają do czynienia ze
zdarzeniem, za którym stoi uczeń, który nie nauczył się na sprawdzian. Po
kilku minutach ustalili sprawcę, którym okazał się 17 latek. Mundurowi znaleźli
przy nim pojemnik z gazem służącym do osobistej ochrony. Na szczęście żadna
osoba z terenu szkoły nie wymagała hospitalizacji medycznej, a młodzieniec po
przesłuchaniu został oddany pod opiekę rodziców. Teraz nie tylko grozi mu
„pała” ze sprawdzianu, ale również zgodnie z art. 51 kodeksu wykroczeń kara grzywny
lub nawet aresztu.Policjanci sprawdzą również, czy na tego typu gaz wymagane jest zezwolenie.