Usłyszał zarzut za naruszenie nietykalności cielesnej ratownika medycznego
Do 3 lat pozbawienia wolności grozi mężczyźnie, który naruszył nietykalność cielesną ratownika medycznego, udzielającego mu pomocy w trakcie transportu do szpitala. 69-latek za swój czyn odpowie przed sądem. Przypominamy, że ratownik medyczny, w trakcie wykonywania swoich obowiązków służbowych, ma status funkcjonariusza publicznego.
Policjanci z barcińskiego komisariatu prowadzą postępowanie dotyczące naruszenia nietykalności cielesnej ratownika medycznego, do jakiego doszło na początku maja 2025 roku na terenie miejscowości Młodocin, w gminie Barcin. W poniedziałek (12.05) Zespół Ratownictwa Medycznego podejmował interwencję wobec 69-latka, który będąc pod wpływem alkoholu przewrócił się na rowerze i doznał urazu głowy. Ratownicy podjęli wówczas decyzję o przewiezieniu cyklisty do żnińskiego szpitala na badania.
W trakcie przejazdu karetką, mężczyzna stał się agresywny i zaatakował siedzącego obok medyka, chwycił go za szyję i dusił. Kierowca niezwłocznie zatrzymał ambulans i ruszył na ratunek, dzięki czemu udało się obezwładnić agresora.
35-letni pokrzywdzony złożył zawiadomienie o przestępstwie. Zgromadzony w postępowaniu materiał dowodowy dał podstawę, aby w ubiegły piątek (23.05.25) przedstawić mieszkańcowi Barcina zarzut naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego.
Ta sprawa pokazuje, że ratownicy niosąc pomoc przedmedyczną osobom, których życie i zdrowie jest zagrożone, sami stają się ofiarami agresji. Przypominamy, że ratownik medyczny w trakcie wykonywania swoich obowiązków służbowych ma status funkcjonariusza publicznego, podobnie jak interweniujący policjant, wobec tego, znieważenie czy też co gorsza, naruszenie nietykalności cielesnej osoby objętej taką ochroną jest przestępstwem.