Zły stan techniczny przyczyną opóźnionej wycieczki
Dopiero trzeci podstawiony przez przewoźnika autokar, który miał zawieść dzieci na szkolną wycieczkę był sprawny. Dwa wcześniejsze autobusy pozostały w zajezdniach, bez dowodów rejestracyjnych.
Dopiero trzeci podstawiony przez przewoźnika autokar, który miał zawieść dzieci na szkolną wycieczkę był sprawny. Dwa wcześniejsze autobusy pozostały w zajezdniach, bez dowodów rejestracyjnych
Wczoraj (23.05) o 8. policjanci ze żnińskiej drogówki zostali poproszeni
przez dyrektora jednej ze szkół podstawowych w Łabiszynie o sprawdzenie stanu
technicznego oraz stanu trzeźwości kierowcy autokaru, który miał zawieść dzieci
na wycieczkę nad morze. Ku zaskoczeniu
mundurowych już na starcie okazało się, że pojazd, który przyjechał pod szkołę miał uszkodzone
oparcia siedzeń oraz uszkodzone klosze tylnego oświetlenia. Dalsze kontrola
ujawniła również, że z silnika wyciekał olej. Ze względu na niesprawność
autobusu policjanci zatrzymali dowód rejestracyjny. Po godzinie przewoźnik pod
szkołę wysłał kolejny autobus, którego kierowca również musiał oddać policjantom
dokumenty pojazdu. W tym przypadku z baku wyciekało paliwo. W trasę nad morze
wyruszył dopiero trzeci autobus, lecz dopiero
po usunięciu niewielkiej usterki technicznej. Z powodu kłopotów dzieci
na wycieczkę wyruszyły kilka minut przed 13.