Przyczyną wypadku okazał się alkohol
2,8 promila alkoholu w organiźmie miał 26-letni kierowca fiata, który wpadł do rowu i dachował. Mężczyzna już stracił prawo jazdy. Teraz grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.
2,8 promila alkoholu w organiźmie miał 26-letni kierowca fiata, który wpadł do rowu i dachował. Mężczyzna już stracił prawo jazdy. Teraz grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło w czwartek (10.11) o 16:40 w Czewujewie (pow. Żnin). Wtedy mundurowi otrzymali zgłoszenie o zdarzeniu drogowym. Na miejscu okazało się, że 26-letni kierowca osobowego fiata, na prostym odcinku drogi z nieustalonych dotąd przyczyn zjechał z drogi i dachował w przydrożnym rowie. Obrażeń ciała doznał jedynie kierujący, gdyż podróżował sam. Jak się okazało mężczyzna kierował samochodem w stanie nietrzeźwości. Badania wykazały, aż 2,8 promila alkoholu w jego organiźmie. Mężczyzna trafił do szpitala. Jak wydobrzeje usłyszy zarzuty spowodowania wypadku drogowego oraz kierowanie na podwójnym gazie, za co grozi mu do 2 lat więzienia.
