Wiadomości

Sprawcy kradzieży z włamaniem do ciągnika siodłowego zatrzymani

Data publikacji 18.06.2012

Trzej mieszkańcy Janowca Wlkp. słyszało zarzuty kradzieży z włamaniem do ciężarówki i uszkodzenia mienia. Jeden z nich włamał się pomimo tego, że miał być już w zakładzie karnym.

Trzej mieszkańcy Janowca Wlkp. słyszało zarzuty kradzieży z włamaniem do ciężarówki i uszkodzenia mienia. Jeden z nich włamał się pomimo tego, że miał być już w zakładzie karnym


Do zdarzenia doszło we wtorek (8.05) około północy w Janowcu Wlkp. W powicie żnińskim. Wtedy dyżurny żnińskiej komendy Policji otrzymał zgłoszenie od mieszkańca ulicy Gnieźnieńskiej o hałasach dobiegających z miejsca, gdzie stał zaparkowany samochód ciężarowy. Skierowani na miejsce mundurowi ustalili, że doszło do włamania do ciągnika siodłowego scania. Na podstawie oględzin pojazdu oraz miejsca policjanci stwierdzili, że nieznani jeszcze wtedy sprawcy uszkodzili drzwi wejściowe pojazdu skąd skradli radioodtwarzacz MP-3, uszkodzili tachograf, mikrofon CB-radia oraz wybili przednią szybę. Ustalenia te świadczyły o wyjątkowo chuligańskim zachowaniu sprawców. Właściciel samochodu powstałe straty wycenił na ponad 1500 zł. Włamywacze nie zdążyli jednak posłuchać muzyki z odtwarzacza bo jeszcze tej samej nocy zostali namierzeni. Podjęte przez kryminalnych działania w pierwszej kolejności doprowadziły do odzyskania ukrytego przez nich radia, a później po „nitce do kłębka” policjanci dotarli do sprawców. Okazali się nimi trzej mieszkańcy Janowca Wlkp. (26, 29, 30l). Mężczyźni zostali zatrzymani w policyjnym areszcie do wyjaśnienia sprawy i wytrzeźwienia, bo dwaj z nich byli pod znacznym wpływem alkoholu. W trakcie dalszej analizy zgromadzonego materiału dowodowego śledczy ustalili, że jeden ze sprawców 26 latek był poszukiwany za niestawienie się do zakładu karnego za popełnienie innych przestępstw. Mężczyźni już usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem oraz dodatkowo za uszkodzenie mienia, za co grozi im kara do 10 lat więzienia. Jeszcze dzisiaj 26-latek zgodnie z nakazem sądu trafi do więzienia, a o losie pozostałych dwóch zdecyduje prokurator

Powrót na górę strony