Usiłował dokonał rozboju bo chciał pieniędzy na alkohol
Data publikacji 17.11.2012
37-latek został zatrzymany przez policjanta na gorącym uczynku usiłowania rozboju. Teraz stanie przed prokuratorem, który zdecyduje o jego dalszym losie. Za to przestępstwo grozi mu do 12 lat więzienia
37-latek został
zatrzymany przez policjanta na gorącym uczynku usiłowania rozboju. Teraz stanie
przed prokuratorem, który zdecyduje o jego dalszym losie. Za to przestępstwo grozi
mu do 12 lat więzienia
Do zdarzenia doszło wczoraj (8.10) około 16. w Żninie. Patrolujący miasto policjant usłyszał nietypowe odgłosy dobiegające z rejonu ulicy Szkolnej. Wraz z ze swoim psem udał się w to miejsce, aby sprawdzić co się tam stało. Po kilkudziesięciu metrach zauważył dwóch mężczyzn, z których jeden przyciskał drugiego do ogrodzenia wykrzykując niecenzuralne słowa i żądał wydania pieniędzy. Napastnik na widok policjanta zaczął uciekać. Został jednak zatrzymany przez patrol mundurowych wezwany do pomocy przez przewodnika psa. Wtedy okazało się, że doszło do usiłowania rozboju na 61-latku przez 37-letniego sprawcę, który po pobiciu mężczyzny chciał zabrać mu pieniądze na alkohol. „Rozbójnik” trafił do policyjnego aresztu celem wyjaśnienia sprawy i wytrzeźwienia bo miał ponad 3,60 promila alkoholu w organiźmie. Jak wytrzeźwieje stanie przed prokuratorem, który zdecyduje o jego dalszym losie. Za usiłowanie rozboju grozi mu do 12 lat więzienia. Pokrzywdzony z licznymi obrażeniami ciała trafił do szpitala
Do zdarzenia doszło wczoraj (8.10) około 16. w Żninie. Patrolujący miasto policjant usłyszał nietypowe odgłosy dobiegające z rejonu ulicy Szkolnej. Wraz z ze swoim psem udał się w to miejsce, aby sprawdzić co się tam stało. Po kilkudziesięciu metrach zauważył dwóch mężczyzn, z których jeden przyciskał drugiego do ogrodzenia wykrzykując niecenzuralne słowa i żądał wydania pieniędzy. Napastnik na widok policjanta zaczął uciekać. Został jednak zatrzymany przez patrol mundurowych wezwany do pomocy przez przewodnika psa. Wtedy okazało się, że doszło do usiłowania rozboju na 61-latku przez 37-letniego sprawcę, który po pobiciu mężczyzny chciał zabrać mu pieniądze na alkohol. „Rozbójnik” trafił do policyjnego aresztu celem wyjaśnienia sprawy i wytrzeźwienia bo miał ponad 3,60 promila alkoholu w organiźmie. Jak wytrzeźwieje stanie przed prokuratorem, który zdecyduje o jego dalszym losie. Za usiłowanie rozboju grozi mu do 12 lat więzienia. Pokrzywdzony z licznymi obrażeniami ciała trafił do szpitala