Na podwójnym gazie wpadł ciężarówką do rowu
Utrata prawa jazdy i wysoka grzywna grozi 44-latkowi z Poznania, który kierując ciężarówką będąc po użyciu alkoholu nie zapanował nad samochodem i wjechał do rowu. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Utrata prawa jazdy i wysoka grzywna grozi 44-latkowi z Poznania, który kierując ciężarówką będąc po użyciu alkoholu nie zapanował nad samochodem i wjechał do rowu. Na szczęście nikomu nic się nie stało
Do zdarzenia doszło wczoraj (15.10) kilka minut po godzinie 9. Wtedy mundurowi otrzymali zgłoszenie od świadka zdarzenia o samochodzie ciężarowym, który uległ wypadkowi. Skierowani na miejsce policjanci w miejscowości Lubcz w powiecie żnińskim zobaczyli ciężarówkę iveco wraz z naczepą, która zawisła na krawędzi głębokiego rowu. Okazało się również, że w kabinie nie ma kierowcy, który na miejsce zdarzenia przyszedł dopiero po około godzinie. W rozmowie z policjantami przedstawił on swoją wersję wydarzeń i przyczyny wypadnięcia z drogi. Mundurowi nie do końca uwierzyli w tłumaczenia 44-latka i sprawdzili jego stan trzeźwości. Wtedy wyszło na jaw, że mężczyzna ma prawie 0,50 promila alkoholu w organiźmie. 44-latek stracił już stracił prawo jazdy. Stanie jeszcze przed sądem bo kierowanie samochodem po spożyciu alkoholu jest wykroczeniem, za które grozi wysoka grzywna.
