Po pijanemu spowodował kolizję drogową i uciekł
Nawet 3 lata więzienia i wysoka grzywna grozi 40-latkowi, który nie dość, że kierował seatem pomimo zakazu sądu, to jeszcze po pijanemu spowodował kolizję drogową z ciężarówką i uciekł. Jak wytrzeźwieje usłyszy zarzuty, a o jego ...
Nawet 3 lata więzienia i wysoka
grzywna grozi 40-latkowi, który nie dość, że kierował seatem pomimo zakazu
sądu, to jeszcze po pijanemu spowodował kolizję drogową z ciężarówką i uciekł. Jak
wytrzeźwieje usłyszy zarzuty, a o jego dalszym losie zdecyduje prokurator.
Do zdarzenia doszło dzisiejszej nocy kilka minut przez 1. Wtedy mundurowi otrzymali zgłoszenie o kolizji drogowej na drodze krajowej nr 5 w Żninie, której sprawca uciekł z miejsca zdarzenia. Mundurowi po przybyciu na miejsce zastali uszkodzonego ciężarowego mana i zdezorientowanego kierowcę. W rozmowie z pokrzywdzonym mundurowi ustalili przebieg zdarzenia i to, że sprawca oddalił się ciemnym seatem. Przeprowadzone sprawdzenie terenu miasta przyniosło skutek już po kilkunastu minutach. Na jednym z parkingów policjanci odnaleźli ciemnego seata, którego uszkodzenia świadczyły o tym, że pojazd brał udział w kolizji. Następnie mundurowi jak po nitce do kłębka dotarli do właściciela auta i jednocześnie sprawcy stłuczki. Okazał się nim 40-letni mieszkaniec gminy Żnin. Podczas sprawdzania stanu jego trzeźwości wydało się dlaczego ten uciekł po zderzeniu z ciężarówką. Alkotest wykazał 2,70 promila alkoholu w jego organiźmie. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu celem wyjaśnienia sprawy i wytrzeźwienia. Jak wytrzeźwieje usłyszy zarzuty kierowania samochodem po pijanemu, spowodowania kolizji drogowej oraz niestosowania się do zakazu sądu, który już wcześniej zakazał mu jazdy samochodami za kierowanie na podwójnym gazie. O jego dalszym losie zdecyduje prokurator