Podawał fałszywe dane by uniknąć wysokiego mandatu, ale i tak stanie przed sądem
35-latek stanie przed sądem za to, że podawał fałszywe dane osobowe by uniknąć mandatu. Chciał w ten sposób ukryć, że nie posiadał prawa jazdy.
35-latek stanie przed sądem za
to, że podawał fałszywe dane osobowe by uniknąć mandatu. Chciał w ten sposób ukryć,
że nie posiadał prawa jazdy.
Wczoraj (23.01) w Barcinie o
godz. 7:45 mundurowi zatrzymali do rutynowej kontroli osobowego mercedesa. Wtedy
okazało się, że kierowca auta nie miał przy sobie prawa jazdy o czym sam od
razu poinformował. Tłumaczył się, że w pośpiechu zapomniał zabrać z domu. Mężczyzna
nie miał również żadnego dokumentu
tożsamości, lecz bez zastanowienia podał swoje dane osobowe. W związku z
tym mundurowi ukarali kierowcę mandatem karnym za popełnione wykroczenie. Ten
bez wahania zgodził się z decyzją funkcjonariusza, a z uwagi na niewielką kwotę
którą przewiduje prawo bardzo się ucieszył. Nietypowe zachowanie się kierowcy
wzbudziło w policjantach podejrzenie, że ten może mieć na sumieniu jeszcze coś.
Nie mylili się. W rozmowie z jednym z pasażerów, który podróżował mercedesem
wyszło na jaw, że kierowca nie nazywa się tak jak podawał, lecz zupełnie
inaczej. Sprawdzenie kierowcy, którym okazał się 35-latek ze Żnina w policyjnych systemach informatycznych wykazało,
że ten w ogóle nie ma prawa jazdy za co grozi o wiele większy mandat karny.
35-latek nie otrzymał jednak już kolejnego mandatu, bo za podanie fałszywego
nazwiska i jazdę bez uprawnień będzie tłumaczył się w sądzie, gdzie mundurowi
skierowali sprawę.