Wiadomości

Nie dały się oszukać fałszywym „wnuczkom” bo pamiętały o radach Policji

Data publikacji 01.03.2013

Dwie mieszkanki Barcina w wieku 80 i 86 lat mogły paść ofiarami oszustów metodą na tzw. „wnuczka”. Pamiętały jednak o radach policjantów, którzy przestrzegali je o takich oszustach i mówili jak postępować. Kobiety o próbach ich ...

Dwie mieszkanki Barcina w wieku 80 i 86 lat mogły paść ofiarami oszustów metodą na tzw. „wnuczka”. Pamiętały jednak o radach policjantów, którzy przestrzegali je o takich oszustach i mówili jak postępować. Kobiety o próbach ich oszukania od razu powiadomiły policję.

Do prób oszustwa doszło wczoraj (23.01) w Barcinie w powiecie żnińskim w godzinach dopołudniowych. Wtedy około godz. 11:40 do jednej z mieszkanek (80l) zadzwonił domowy telefon. Kobieta po odebraniu, w słuchawce usłyszała głos mężczyzny, który przedstawił się za wnuczka i prosił o pożyczenie znacznej kwoty pieniędzy bo miał wypadek samochodowy. Kobieta poinformowała dzwoniącego, że nie ma przy sobie takich pieniędzy.  Rozmówca oświadczył, że przyjdzie do niej osobiście za godzinę. 80-latka by nie wzbudzać podejrzeń pseudo wnuczka zgodziła się na spotkanie, lecz zaraz po zakończonej rozmowie skontaktowała się z policjantami i opowiedziała o próbie oszustwa. Z analogiczną sytuacją godzinę później spotkała się 86-letnia barcinianka, która w rozmowie telefonicznej również dowiedziała się, że o wypadku drogowym wnuczka i konieczności przekazania pieniędzy. Bez wahania o nietypowym telefonie tak jak 80-latka powiadomiła Policję. Mundurowi podjęli stosowne działania, aby zatrzymania „fałszywych wnuczków”. Po pieniądze jednak nikt się nie zgłosił. Śledczy wszczęli dochodzenie w celu ustalenia oszustów. Obydwie panie w trakcie przesłuchań zgodnie oświadczyły, że dzięki apelom policjantów wiedziały o takiej metodzie działania oszustów, a dzięki przekazanym radom wiedziały, że o takich telefonach należy informować rodzinę lub właśnie Policję.  Mundurowi natomiast bardzo się ucieszyli, że ich praca profilaktyczna przynosi pozytywne efekty i że seniorki nie dały się oszukać „fałszywym wnuczkom”.

Powrót na górę strony