Przyłapany na kradzieży
Do 5 lat więzienia grozi 20-latkowi ze Żnina, który przez uchylone okno wszedł do piekarni i próbował skraść myjkę ciśnieniową. Na drodze stanęli mu policjanci, którzy zatrzymali go w policyjnym areszcie do wyjaśnienia sprawy. ...
Do 5 lat więzienia grozi 20-latkowi
ze Żnina, który przez uchylone okno wszedł do piekarni i próbował skraść myjkę
ciśnieniową. Na drodze stanęli mu policjanci, którzy zatrzymali go w policyjnym
areszcie do wyjaśnienia sprawy. Mężczyzna już usłyszał zarzuty.
Do zdarzenia doszło wczoraj (28.07) o 17:00 w Żninie. Mundurowi podczas patrolowania ulic miasta otrzymali informacje, że mężczyźnie kręcącym się w rejonie jednej z piekarni. Z uwagi na podejrzenie kradzieży, policjanci pojechali we wskazane miejsce, aby sprawdzić, czy „wszystko jest w porządku”. Gdy podjechali pod budynek piekarni zauważyli uchylone okno oraz drzwi. Natychmiast weszli do środka, gdzie zastali młodego mężczyznę, który na ich widok na doczekaniu wymyślił „historyjkę”, że wszedł tu przypadkowo za tzw. potrzebą. Mundurowi nie uwierzyli tłumaczeniom, tym bardziej, że obok drzwi stała przygotowana do wyniesienia ciśnieniowa myjka. Tym bardziej, że wezwany na miejsce właściciel obiektu oświadczył, że myjka znajdowała się wcześniej w zupełnie innym miejscu. Mężczyzną okazał się 20-letni żninianin, który trafił do policyjnego aresztu, który już usłyszał zarzut usiłowania kradzieży. Po wykonaniu czynności procesowych został on decyzją prokuratora zwolniony do domu. Teraz czeka go proces w sądzie. Grozi mu do 5 lat więzienia.