Usłyszeli zarzuty za wyrzucenie psów z samochodu
Do 2 lat więzienia grozi 36-letniemu mężczyźnie oraz 35-letniej kobiecie, którzy naruszyli przepisy o ochronie zwierząt wyrzucając dwa psy z jadącego samochodu, a następnie jak by nic się nie stało odjechali do domu.
Do 2 lat więzienia grozi
36-letniemu mężczyźnie oraz 35-letniej kobiecie, którzy naruszyli przepisy o
ochronie zwierząt wyrzucając dwa psy z jadącego samochodu, a następnie jak by
nic się nie stało odjechali do domu.
Do zdarzenia doszło wczoraj (30.07) około godz. 16:30 w miejscowości Niedźwiady w powicie żnińskim. To wtedy jeden z mieszkańców powiadomił policjantów o dwóch psach biegających po ulicy. Mundurowi, którzy przyjechali na miejsce ustali również, że zwierzęta te nie znalazły się w tym miejscu przypadkowo, lecz zostały najprawdopodobniej porzucone przez właściciela. W wyniku kolejnych przesłuchań świadków okazało się, że psy zostały wyrzucone z osobowego forda, którzy następnie odjechał w nieznanym kierunku. Dalsze uzyskane informacje pozwoliły na ustalenie właściciela pojazdu oraz osób, które dopuściły się tego czynu. Okazali się nimi mieszkańcy sąsiedniej miejscowości, 36-letni mężczyzna i 35-letnia kobieta. Oboje na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego jeszcze tego samego dnia usłyszeli zarzuty z ustawy o ochronie zwierząt, bo to czego się dopuścili jest przestępstwem zagrożonym karą do 2 lat pozbawienia wolności. Następnie decyzją prokuratora zostali zwolnieni.