Za rozbój trafił do aresztu na 3 miesiące
30-latek z Piechcina w powiecie żnińskim za grożenie pozbawieniem życia przy użyciu niebezpiecznych narzędzi, a później kradzież pieniędzy i papierosów trafił do policyjnego aresztu, gdzie spędzi najbliższe 3 miesiące. Teraz czeka go ...
30-latek z Piechcina w powiecie
żnińskim za grożenie pozbawieniem życia przy użyciu niebezpiecznych narzędzi, a
później kradzież pieniędzy i papierosów trafił do policyjnego aresztu, gdzie
spędzi najbliższe 3 miesiące. Teraz czeka go proces w sądzie i kara więzienia,
która będzie nie krótsza niż 3 lata, a sięgać nawet lat 12.
Do zdarzenia doszło 3 stycznia br. około 13:50 w Piechcinie w powiecie żnińskim. To tam 30-letni mężczyzna zaopatrzony w siekierę oraz haczkę ogrodniczą, poszedł do jednej z firm na terenie miasta i gdy zorientował się, że w środku ktoś jest groźbą zażądał pieniędzy. Przerażony właściciel zakładu początkowo próbował uspokoić mężczyznę, lecz ten stawał się coraz bardziej agresywny i wymachiwał przez nim siekierą oraz haczką nadal żądając pieniędzy. Przedsiębiorca wydał „rozbójnikowi” pieniądze, które miał w kieszeni, lecz ten jeszcze osobiście sprawdził kieszenie pokrzywdzonego zabierając mu paczkę papierosów. Gdy sprawca opuścił pomieszczenie zakładu, jego właściciel od razu powiadomił policjantów podając jego rysopis. Już po niecałej godzinie sprawca, którym okazał się 30-letni mieszkaniec Piechcina (pow. Żnin) został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie celem wyjaśnienia i wytrzeźwienia bo miał ponad 3 promile alkoholu w organiźmie. Następnie rozbójnik usłyszał zarzuty z art. 280§2 k.k. za dokonanie rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia i trafił przed oblicze prokuratora. Ten po zapoznaniu się z materiałami sprawy wystąpił do sądu o zastosowanie tymczasowego aresztu. Sąd na posiedzeniu w dniu (4.01) zastosował wobec 30-latka tymczasowy areszt na okres 3 miesięcy.