Wiadomości

Wręczył „łapówkę” bo chciał, aby policjanci za popełnione wykroczenie nie wypisywali mandatu

Data publikacji 01.07.2014

Do 10 lat więzienia zagrożone jest przestępstwo, którego dopuścił się 34-letni mieszkaniec Warszawy, który przekroczył dozwoloną prędkość, a gdy miał zostać ukarany mandatem karnym wręczył policjantom pieniądze, aby Ci puścili go ...

Do 10 lat więzienia zagrożone jest przestępstwo, którego dopuścił się 34-letni mieszkaniec Warszawy, który przekroczył dozwoloną prędkość, a gdy miał zostać ukarany mandatem karnym wręczył policjantom pieniądze, aby Ci puścili go wolno i zapomnieli o wykroczeniu. Mundurowi nie zgodzili się na jego propozycję i zatrzymali go w policyjnym areszcie. Prokurator zastosował wobec mężczyzny poręczenie majątkowe.

Do zdarzenia doszło wczoraj (22.06) o 15:50 w barcinie. To wtedy policjanci zatrzymali do kontroli drogowej osobowe volvo. Powodem kontroli była przekroczona przez kierowcę, którym okazał się 34-letni mieszkaniec Warszawy prędkość w terenie zabudowanym, aż o 61 km/h. W związku z popełnionym wykroczeniem policjanci poinformowali, że zostanie on ukarany mandatem karnym i nałożone zostaną na niego punkty karne zgodnie z taryfikatorem. Mężczyzna w trakcie rozmowy oświadczył jednak policjantom, aby ci nie wypisywali mandatu i wręczył im pieniądze w kwocie 100 złotych. Mundurowi nie przystali na propozycję warszawianina i zatrzymali go w policyjnym areszcie. Mężczyzna dzisiaj (23.06) usłyszał zarzut próby przekupstwa policjantów i trafił przed oblicze prokuratora, który zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego.  Za to przestępstwo grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.

Powrót na górę strony