Wiadomości

Bezpodstawnie wezwał patrol Policję, a później groził policjantom odpaloną piła motorową. Teraz usłyszy zarzuty czynnej napaści na policjantów

Data publikacji 27.03.2015

Nawet 10 lat więzienia grozi 42-latkowi z gminy Rogowo w powiecie żnińskim, który najpierw bezpodstawnie wezwał patrol policji do swojego mieszkania, a gdy na miejsce przyjechali policjanci odpaloną piła motorową próbował zranić ...

Nawet 10 lat więzienia grozi 42-latkowi z gminy Rogowo w powiecie żnińskim, który najpierw bezpodstawnie wezwał patrol policji do swojego mieszkania, a gdy na miejsce przyjechali policjanci odpaloną piła motorową próbował zranić funkcjonariuszy. Na szczęście mężczyzna szybko został obezwładniony i trafił do policyjnego aresztu. Dzisiaj jak wytrzeźwieje usłyszy zarzuty, a o dalszym ego losie zdecyduje prokurator.

Do zdarzenia doszło wczoraj (18.02)  o 17:20 w miejscowości Łaziska w powiecie żnińskim. To wtedy policjanci otrzymali zgłoszenie od mężczyzny dotyczące awantury domowej wywołanej przez jego żonę. Policjanci od razu pojechali we wskazane w zgłoszeniu miejsce celem udzielenia pomocy mężczyźnie. Jeszcze wtedy nie spodziewali się, że ta interwencja będzie miała tak drastyczny przebieg i zakończy się zatrzymaniem zgłaszającego. Gdy mundurowi przyjechali pod wskazany adres przy bramie zauważyli mężczyznę, jak się później okazało zgłaszającego, który trzymał w ręku piłę motorową. Już momencie wysiadania policjantów z radiowozu mężczyzna obrzucił ich wyzwiskami. Później było bardziej niebezpiecznie, gdyż mężczyzna odpalił piłę i ruszył na policjantów krzycząc, że zrobi im krzywdę. Desperat nie reagował na żadne wezwania do porzucenia tego niebezpiecznego narzędzia co skutkowało użyciem wobec niego siły fizycznej oraz chwytów obezwładniających. Użycie środków przymusu bezpośredniego przyniosło efekt. Na szczęście ani policjanci, ani mężczyzna nie odnieśli obrażeń. Desperatem okazał się 42-latek, który bez żadnego powodu wymyślił awanturę w sowim domu, później próbował wyrządzić krzywdę policjantom. Był w stanie nietrzeźwości. Badania wykazały, że miał on prawie 2,8 promila alkoholu w organiźmie. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu celem wytrzeźwienia i wyjaśnienia sprawy. Jak wytrzeźwieje usłyszy zarzuty gróźb oraz czynnej napaście na policjantów. Grozi mu nawet 10 lat więzienia. O jego dalszym losie zdecyduje prokurator.

 

Powrót na górę strony