Okradał mieszkanie znajomego
Do 10 lat więzienia grozi 20-letniemu mężczyźnie, który kradł pieniądze. Mężczyzna wchodził do nie swojego mieszkania otwierając drzwi wejściowe wcześniej skradzionym oryginalnym kluczem. Wpadł bo o jego procederze dowiedzieli się policjanci. 20-latek już usłyszał zarzuty.
Wczoraj (26.10) żnińscy kryminalni uzyskali informacje, że młody mężczyzna lat 20, ze Żnina dokonywał przez okres dwóch miesięcy regularnych kradzieży w jednym z mieszkań na terenie miasta. Łupem 20-lata padały głownie pieniądze, ale jak się dowiedzieli mundurowi mężczyzna zabrał z tego mieszkania również dokumenty właściciela. W celu potwierdzenia posiadanych informacji policjanci przeprowadzili przeszukanie mieszkania należącego do tego 20-latka. Tam odnaleźli skradzione wcześniej dokumenty w postaci dowodu osobistego oraz kilka set złotych. Wtedy również wyszło na jaw, że sprawca ten działał wykorzystując oryginalny klucz do zamka tego mieszkania, który wcześniej skradł małoletniemu synowi pokrzywdzonego. Chłopczyk jak się okazało nie poinformował swoich rodziców o utracie klucza. Sprytnie zaś wykorzystał ten fakt sprawca, który wchodził do mieszkania w czasie nieobecności domowników i tam zabierał niewielkie kwoty pieniędzy, aby właściciel od razu nie zorientował się w brakach gotówki. Łącznie sprawca skradł prawie 3 tysiące złotych. Materiał dowodowy jaki zgromadzili w tej sprawie mundurowi pozwolił na przestawienie 20-latkowi zarzutu kradzieży z włamaniem, gdyż sposób jego działania jednoznacznie wskazywał, że dopuścił się on właśnie przestępstwa określonego w art. 279 k.k. Policjanci odzyskali skradzione dokumenty oraz część pieniędzy, które trafiły już do właściciela. 20-latek natomiast po wykonaniu czynności procesowych decyzją prokuratora został zwolniony do domu. Teraz czeka go proces w sądzie. Grozi mu nawet 10 lat więzienia.