Wiadomości

Wycinali nie swoje drzewa

Data publikacji 09.02.2016

Do 5 lat pozbawienia wolności grozi dwóm sprawcom kradzieży drzew. Mężczyźni wycinali drzewa na co nie mieli stosownych pozwoleń. Teraz czeka ich proces w sądzie.

Do pierwszego ujawnienia nielegalnej wycinki drzew doszło wczoraj (8.02) w miejscowości Ostrówce w powiecie żnińskim. To wtedy żnińscy kryminalni uzyskali informację, że na terenie prywatnego lasu mężczyzna dokonuje wycinki drzew, które następnie przewozi na swoje podwórze. Policjanci pojechali we wskazane w informacji miejsce, gdzie zastali mężczyznę lat 41, który ładował do samochodu wcześniej wycięte drzewa. Mężczyzna zapytany o pozwolenie na prowadzoną wycinkę oświadczył, że takowej nie posiada. W związku z tym 41-latek został zatrzymany w policyjnym areszcie celem wyjaśnienia sprawy oraz wytrzeźwienia bo jak się okazało miał on prawie 2 promile alkoholu w organiźmie. Materiał dowodowy jaki zgromadzili w tej sprawie policjanci wykazał, że mężczyzna wycinał drzewa już od dłuższego czasu i z tego procederu zrobił sposób ma własne utrzymanie. Jak się okazało las należy do prywatnego właściciela, który straty wycenił na co najmniej 5 tyś. złotych. Mężczyzna jeszcze dzisiaj (9.02) usłyszy zarzuty kradzieży. O jego dalszym losie zdecyduje prokurator. 5 lat więzienia grozi również 33-letniemu mieszkańcowi Rogowa (pow. Żnin), który także wczoraj (8.02) usłyszał zarzuty nielegalnej wycinki i kradzieży drzew. Jak ustalili na podstawie uzyskanej informacji policjanci mężczyzna 6 lutego br. wyciął, a następnie zabrał na swoją posesję ponad 2 metry sześcienne drzewa pochodzącego z państwowego lasu w miejscowości Mięcierzyn w powiecie żnińskim. Przeprowadzone przeszukanie miejsca zamieszkania 33-latka doprowadziło do odnalezienia i odzyskania skradzionego mienia, drewna wartości prawie 500 złotych. Materiał dowodowy jaki w tej sprawie zgromadzili policjanci dał podstawy do przedstawienia mężczyźnie zarzutów kradzieży. Następnie decyzja prokuratora został zwolniony.

Powrót na górę strony