Wpadł na gorącym uczynku kradzieży z włamaniem
Do 10 lat więzienia grozi 36-letniemu sprawcy, który włamał się do budynku mieszkalnego, a ze środka próbował skraść przedmioty, które nie należały do niego. Jego zachowanie zauważyli policjanci. Mężczyzna jeszcze dzisiaj (25.07) usłyszy zarzuty kradzieży z włamaniem.
Wczoraj (24.07) o godz. 5. we Flantrowie (pow. Żnin) patrolujący miejscowość policjanci zauważyli w jednym z domów wybitą szybę w oknie, a ze środka usłyszeli dobiegające hałasy. Mundurowi postanowili sprawdzić co się dzieje w środku. Tam po sprawdzeniu pomieszczeń, na strychu ujawnili mężczyznę, który zdążył ukryć się na meblami. Mężczyzną tym okazał się 36-letni mieszkaniec Janowca Wlkp. w powiecie żnińskim, który jak się później okazało nie był właścicielem, ani mieszkańcem tego domu. W trakcie sprawdzenia przez mundurowych odzieży należącej do 36-latka ujawnione zostały zabrane przez niego przedmioty w postaci telefonu komórkowego oraz narzędzi ślusarskich. Mężczyzna ten został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie celem wyjaśnienia sprawy i wytrzeźwienia bo w chwili zatrzymania miał pond 1,2 promila alkoholu w organiźmie. Materiał dowodowy jaki zgromadzili w tej sprawie policyjni śledczy wykazał, że 36-latek dokonał kradzieży z włamaniem i taki też zarzut usłyszy jak wytrzeźwieje, a będzie to na pewno jeszcze dzisiaj (25.07).
O jego dalszym losie zdecyduje prokurator. Za przestępstwo kradzieży z włamaniem grozi nawet 10 lat więzienia.